Jeżeli termometr wskazuje mniej niż 37 stopni i nie towarzyszą nam uciążliwe dolegliwości, nie mamy powodów do obaw. Kiedy jednak „licznik” pnie się w górę, powinniśmy zastanowić się nad powodem takiego stanu. Czy poza gorączką pojawiły się inne dolegliwości? Jeśli tak, to jakie? Wysoka temperatura może iść w parze zarówno z grypą, jak i poważną infekcją bakteryjną, wirusową, czy grzybiczą. Ważne, by traktować gorączkę jako alarm, który wysyła do Ciebie Twój własny organizm. Ważne też, by umiejętnie rozróżniać stan podgorączkowy i gorączkę.
Gorączka – już się pojawiła i co dalej?To, co powinniśmy z nią zrobić, zależy od jej źródła! Leczymy bowiem źródło gorączki, nie objawy. Zamiast panikować, potraktujmy ją jako naturalny mechanizm obronny naszego organizmu. Poprzez gorączkę radzimy sobie z wirusami, pasożytami, grzybami, czy inną chorobą.
Wielość możliwości jej pochodzenia to problem. Możemy być nieświadomi, że gorączka jest sygnałem przedawkowania leków, czy nietolerancji pokarmowej. W ostatnim przypadku to fałszywy alarm, ponieważ nasz organizm postrzega za wroga coś, co w rzeczywistości nie jest szkodliwe.
Gorączka może być także naszą reakcją na lek/ antybiotyk.
Warto poświęcić chwilę i zastanowić się, czy zmienialiśmy coś ostatnio w naszej rutynie, co mogło wpłynąć na stan podgorączkowy lub gorączkę. Obserwujmy swój organizm, nauczmy się poznawać sygnały, jakie do nas wysyła, szczególnie kiedy pojawiają się cyklicznie. To trudne, ale cierpliwość i praktyka czynią mistrza!
Pora na liczby!36,6 – i choć to nazwa znanego programu na temat zdrowia, taka temperatura występuje rzadko. Musimy zdawać sobie sprawę, że termometr będzie wskazywał inne liczby w zależności od naszej płci – u kobiet będzie wahała się z racji cyklu menstruacyjnego. Wpływ ma także jedzenie, czy aktywność fizyczna – dlatego nigdy nie mierzymy temperatury po obfitym posiłku, gorącej kąpieli, czy aktywności fizycznej.
Chcąc ocenić, czy mamy właściwą temperaturę ciała, musimy wziąć pod uwagę, gdzie wkładamy termometr w celu diagnostyki:
- Pod pachą – +/- 36,6
- W jamie ustnej – +/- 36,9
- W odbytnicy – +/- 37,1
O gorączce mówimy, kiedy termometr wskazuje więcej niż 38 stopni.
Stan podgorączkowy mieści się w przedziale 37,1-38 stopni.
Kiedy bić, a kiedy nie?Być może ta informacja zdziwi wiele osób, ale nie każdą gorączkę należy traktować tabletką, by zbić temperaturę.
Wszystko zależy od czasu jej trwania. Jeśli wysoka temperatura utrzymuje się krótko, to nic groźnego się nie dzieje. Pozwólmy, by układ odpornościowy mógł działać – np. walczył z patogenami. Przy wysokiej temperaturze wirusy namnażają się wolniej.
Gorączka może więc skrócić czas choroby. Jeśli więc nie masz więcej niż 38 stopni, temperatura nie wzrasta, a Ty czujesz się względnie dobrze – przeczekaj to.
Jeśli jednak gorączka nie przestaje nas męczyć, temperatura stale rośnie warto, by lekarz przeprowadził szczegółowy wywiad i dobrał odpowiednie leczenie.
Jeśli jednak z jakichś przyczyn nie możemy udać się do lekarza od razu, warto pamiętać, że od 38,5 stopni zbijamy gorączkę.
Wspomniana temperatura może mocno nas osłabić, a kiedy rośnie stanowi wielkie zagrożenia dla naszego zdrowia i życia!
Sięgnijmy po sprawdzone leki przeciwgorączkowe i sprawdźmy, co będzie działo się przez najbliższe godziny.
GORĄCZKA – o czym warto pamiętać?NAWODNIENIE ORGANIZMU – w trakcie gorączki i stanu podgorączkowego dużo pijemy.
Zamiast pracowania, biegania, załatwiania –
odpoczywamy, regenerujemy siły i wykorzystujemy sprawdzony sposób na wszelkie dolegliwości chorobowe –
SEN.W trakcie gorączkowania oraz stanów podgorączkowych warto stosować
lekkostrawną dietę, by nie przeciążać jeszcze bardziej swojego organizmu.
Wiele artykułów na temat gorączki wskazuje, by uzupełniać
„witaminy i minerały” - ja radzę skonsultować sprawę zażywania takich preparatów ze swoim lekarzem-internistą.
Pamiętaj! Nie zastąpię Ci fachowej porady lekarskiej. Moje podpowiedzi traktuj tylko jako pomoc doraźną przed udaniem się do lekarza pierwszego kontaktu.