Rzucenie palenia, utrata wagi, więcej ruchu, odstawienie słodyczy, wreszcie nauka języka obcego -> to częste punkty na noworocznej liście postanowień. Już na pierwszy rzut oka widać, że nie są to proste zadania. Wymagają czasu, cierpliwości i wytrwałości.
Do zdrowia dołóżmy zdrowe podejście. Dobrym planem jest wejście w Nowy Rok z większym szacunkiem do swojego zdrowia. To prostsze niż się tego spodziewasz...
SEN – podstawa wszystkiego!Wiąże się z nim wiele nawyków, które pozwalają zatroszczyć się o odpowiednią regenerację każdej nocy:
- optymalna temperatura pomieszczenia,
- odzwyczajenie się od przeglądania mediów społecznościowych chwilę przed snem,
- wyciszenie, uspokojenie się po dniu pełnym wyzwań,
- niejedzenie 2-3 h przed pójściem spać.
Zatroszcz się o powyższe aspekty, by móc spokojnie przesypiać 7-8 godzin.
To postanowienie może dać Ci więcej niż codzienny jogging. :) Bez odpowiedniego przygotowania i „bazy” łatwo się poddać.
DIETA, którą polubiszNie rzucaj się od razu na kiełki i surową marchewkę. Nie o to chodzi.
Możesz jeść białe pieczywo. Pizza raz na jakiś czas również jest w porządku. Liczy się umiar i wypracowanie odpowiednich przyzwyczajeń, które zostaną z Tobą na dłużej.
Poznaj zasadę 80/20 – tj. w 80% trzymamy się tzw. „zdrowej michy”, a w 20% pozwalamy sobie na odstępstwa od diety.
Warto być elastycznym i nie zamartwiać się podczas urodzin cioci, która serwuje Ci pyszny, domowy sernik.
Na co dzień jedzmy zdrowo i kolorowo. Niech w diecie dominują warzywa i owoce. Przykładowo: talerz z obiadem powinniśmy w 50% wypełnić warzywami. :) Sezonowo, lokalnie i z głową to złota zasada żywienia.
Presja i ciągle myślenie o kaloriach przyniosą efekt odwrotny do zamierzonego.
RUCH, taki jak chceszNie musisz morsować, bo jest to teraz modne. Jeśli nie lubisz biegać, nie rób tego. Pamiętaj, by zadowalać przede wszystkim siebie, nie innych. :)
Jeśli nigdy nie stawiałeś na sport, zacznij od spacerów. Może sprawdzi się u Ciebie poranna 30-minutowa gimnastyka, do muzyki którą lubisz?
Jeśli korzystałeś już z siłowni – kontynuuj swoje zajęcia. Nie dla wyników, a dla lepszego samopoczucia.
Ruch może pomóc np. przy problemach z zaparciami, a uwalniające się endorfiny to także świetny patent na radzenie sobie ze stresem. Pamiętaj o ruchu w tym roku (i kolejnych), ponieważ jest szalenie ważny dla naszego zdrowia.
Jeszcze jedna uwaga: jeśli biegasz rób to rano, ponieważ w okresie grzewczym najgorszy smog pojawia się późnym popołudniem i wieczorem.
WIELKIE OCZYSZCZANIE, zamiast detoxu sokowegoToksyczne relacje i spełnianie czyichś oczekiwań może złamać nawet osobę, która regularnie uprawia sport i dba o swoją dietę. W parze ze zdrowiem fizycznym, powinno iść zdrowie psychiczne. Nie pozwól, by ktoś wysysał Twoją energię! Zadbaj o to, by otaczać się odpowiednimi ludźmi. Popracuj nad samoakceptacją i asertywnością. Na rynku pojawiło się w ostatnim czasie wiele książek na ten temat – może warto sobie taką sprawić?
Nie porównuj się do innych – sądzę, że na dobre wyjdzie Ci ograniczenie przeglądania Instagrama. To, co robisz, rób dla siebie.
Jeśli czujesz, że do tej pory nie przepracowałeś jakiejś „rany w sercu” pomyśl o wizycie u psychologa. Nie bierz wszystkiego na swoje barki. Czasem warto skorzystać z porady specjalisty. To może dużo bardziej wzmocnić Twoją pewność siebie, niż nauka języka obcego, którą zaplanowałeś na ten rok.
SUPLEMENTACJA, tylko racjonalnaJaki probiotyk? Co powinienem pić na czczo?
Wodę z dodatkiem cytryny, a może kurkumę? Kieliszek zakwasu z buraka, czy ocet jabłkowy?
Jeśli witaminy to jakie? Jakie dawki?
Pytań jest wiele, ponieważ stale rośnie świadomość konsumencka. Liczne artykuły i relacje dietetyków/lekarzy w social mediach informują o wielu drogocennych składnikach, nowych produktach suplementacyjnych.
Polecam badania, a także wizytę u dietetyka klinicznego. Każdy z nas ma inne zapotrzebowanie. Dlatego nasz stan polepszą inne suplementy.
Przykładowo, jeśli borykasz się z bolącymi miesiączkami możesz rozpocząć
suplementację ekstraktu z kurkumy. Przy problemach hormonalnych warto zwrócić szczególną uwagę na niedobory witamin – D3, B12, selen. Jeśli zaś pragniesz wzmocnić swoją odporność/poprawić stan jelit
domowy zakwas z buraka może zdziałać cuda.
RELAKS – dla Twojego balansuTo nieodłączny element zdrowego stylu życia. W ciągu dnia znajdź czas na odpoczynek i nie mam tutaj na myśli pójścia spać, kiedy kończy się dzień.
Zobacz film, spotkaj się z przyjaciółmi. Zrób to na, co masz ochotę! Koniec z obowiązkami, teraz, tu – oderwij się na chwilę, rozprostuj nogi :).
Postaraj się pamiętać o tym, by nie narażać się na sytuację (jeśli jest taka możliwość), które spowodują u Ciebie nadmierny stres.
Praca, zdrowe jedzenie, trening – jeśli masz czas i ochotę, czas z rodziną - dobry plan dnia to podstawa. A jeśli czujesz dziś niemoc, zamów pizzę i pomyśl, że jutro będzie lepiej. :)
Działaj w taki sposób, by Twój organizm podziękował Ci za to w przyszłości. Rób to cały czas, z małymi odstępstwami. Trzymam kciuki za Twoją dobrze skomponowaną codzienną rutynę. :)
Pamiętaj! Nie zastąpię Ci fachowej porady lekarskiej. Moje podpowiedzi traktuj tylko jako pomoc doraźną przed udaniem się do lekarza pierwszego kontaktu.